Percepcja autyzmu jest w pewnym sensie wypadkową jego historii, odbiciem zmian dokonujących się w obrębie ram jednostki nozologicznej, przede wszystkim jednak ujmowania autyzmu jako choroby i
Autyzm Porady dla rodziców dzieci autystycznych Strona główna Napisz do nas Filmy (17) O autyzmie (37) Porady (41) Zespół Aspergera (11) O stronie Na stronie znajdziecie Państwo informacje dotyczące funkcjonowania dzieci z autyzmem i zespołem Aspergera. Oferujemy porady doświadczonego specjalisty na temat: - Co to jest autyzm? - Jak radzić sobie z trudnymi zachowaniami dzieci? - Jak żyć w rodzinie z dzieckiem autystycznym? i szereg innych. Zapraszamy! Facebook Kalendarz Lipiec 2022 P W Ś C P S N « kwi 123 45678910 11121314151617 18192021222324 25262728293031 Najnowsze Autyzm – piękniejszy umysł List dorosłych do rodziców Przykładowe ćwiczenia usprawniające grafomotorykę Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły Wykorzystanie lampy UV do ćwiczeń w ciemni Statystyki530487Odsłon razem:50Odsłon dzisiaj:79Odsłon wczoraj: Szukaj Opublikowano: 16 listopada 2011 Barbara Brak komentarzy Zdecydowana większość dzieci ma autyzm do końca życia. W przypadku wcześnie podjętej interwencji terapeutycznej 10 – 15% dzieci można uznać za wyleczone. Filmy Zostaw odpowiedź Musisz się zalogować aby móc komentować. Strona oparta na Wordpress. Wszystkie prawa zastrzeżone dla
ja znam dzieci od 3, 5 lat "leczone z autyzmu" u topowych nazwisk z tzw. DAN. Dzieci zamiast profesjonalnej miały szczątkową terapię (bo już nie było czasu, pieniędzy i serca na więcej) funkcjonują fatalnie, mają wyniszczone organizmy (miesiącami podawane leki, które wolno podawać jedynie doraźnie, brak normalnego pożywienia a
Warto spróbować metoda "małych kroków". Może na początek próbować przygotowywać jedzenie podobne do paluszków i bułeczek (np bułeczki pieczone w domu z odrobina mięsa, sera,twarogu żeby maluszek się przyzwyczajał powoli do smaku, a tez jak wzrokowo będzie to podobne powinno mu być łatwiej). Potem stopniowo zwiększać dodatkowy składnik, jeśli zostanie zaakceptowany. Jest opisana taka praca z dzieckiem z zaburzeniem z kręgu autyzmu dotycząca "rozstania" z ogromnym kocykiem, bez którego dziecko dostawało napadów złości, a którego wielkość uniemożliwiała mu funkcjonowanie i rehabilitację. Mama (razem z malcem) codziennie zmniejszała kocyk o kawałek. Początkowo dziecko było zdziwione, później jednak aktywnie włączyło się w ten proces, aż kocyk miał wielkość poszewki na jasiek i w tej formie maluch mógł już go nosić, a nie przeszkadzał mu w poruszaniu i rehabilitacji. Domyślam się, ze dużo już Pani wie o chorobie syna i niejeden sposób już trudne poszukiwania wymagające wiele wiary i cierpliwości, której Pani z bardzo życzę!
na Podkarpaciu 15 na 1000. w woj. lubuskim – 8 na 1000. W wybranych województwach jest to zatem od 0,8 proc. do 2,2 proc. dzieci i młodzieży. W literaturze medycznej szacuje się, że zaburzenia ze spektrum autyzmu dotyczą ok. 1 proc. całej populacji. Bazując na tym założeniu można uznać, że na Mazowszu diagnoz jest zbyt dużo, a w
Forum Strona główna forumPolska na tle epidemii autyzmu dziecięcego Małgorzata: Polska na tle epidemii autyzmu dziecięcego 09-05-2013 14:14 Bardzo proszę o poświęcenie kilku minut i wypełnienie ankiety dot. występowania autyzmu wśród dzieci. Za wszelką okazaną pomoc z góry dziękuję! c4fee573a
Autyzm to zaburzenie neurorozwojowe. Pierwsze objawy autyzmu występują najczęściej przed trzecim rokiem życia. Przyczyny nie są jeszcze znane. Jednak powszechnie wiadomo, że znaczenie mogą mieć tutaj czynniki genetyczne i środowiskowe, w tym ewentualne trudności czy komplikacje w czasie ciąży i porodu. Pojawia się pewna triada w obszarach: emocji, komunikacji i relacji, która
Porady naszych EkspertówWitam Pani Profesor, Jestem mamą 4, 5 miesięcznego chłopczyka. Od miesiąca obserwuje u synka niepokojące objawy i z każdym dniem jestem bardziej przerażona. Synek urodził się przez cięcie cesarskie z powodu ułożenia miednicowego. Ciąża i poród bez powikłań. Odnoszę wrażenie, że syn rozwija się dość wolno. Zaczął skupiać wzrok blisko 8 tygodnia życia, wtedy pojawił się też pierwszy uśmiech. Obecnie syn jest bardzo spokojnym dzieckiem, potrafi zająć się sobą, nie wymaga zbyt wiele uwagi, nie zabiega o nią. Nie płacze, gdy zostaje sam. Martwi mnie kontakt wzrokowy z synkiem. W pozycji na plecach, gdy leży jest dobrze, synek nawiązuje kontakt, patrzy w oczy (choć zdarza się, że spuści wzrok), uśmiecha się, bawi. Problem pojawia się w każdej innej pozycji. Wzięty na ręce lub położony na brzuszku rozgląda się, lecz sprawia wrażenie, że nie patrzy na nic konkretnego, błądzi wzrokiem, nie potrafi skupić się na twarzy , nie reaguje wtedy na wołanie. Zdarza się, że gdy jest noszony na rękach, nawiązuje z kimś, kto go woła kontakt wzrokowy, uśmiechnie się , ale szybko odwraca głowę, co wygląda jakby się nie patrzy na mnie podczas karmienia - wtedy również się rozgląda. Nie chce patrzeć na siebie w lustrze - odwraca głowę. Gdy biorę go na ręce i próbuję się bawić z nim przed lustrem, patrzy czasami na moje odbicie i wtedy się uśmiecha. Śledzi mnie wzrokiem po pokoju, obserwuje co robię, często patrzy mi na ręce i chce złapać i dotknąć przedmiotów, które mam w ręku. Potrafi piszczeć najczęściej do interesujących go przedmiotów. Mało się uśmiecha, tylko trzy razy śmiał się głośno. Zwraca uwagę na nowe osoby pojawiające się wokół niego, ale po chwili wraca do zabawy. Bardzo interesują go wszystkie zabawki, świetnie wodzi za nimi jest bardzo strachliwy, potrafi się rozpłakać na widok obcej osoby. Płacze, gdy płacze inne dziecko. Wyraża emocje , gdy jest zdziwiony unosi brwi, "robi duże oczy",często robi podkówkę, gdy jest smutny, mówi "bubu". Lubi się przytulać i nosić na rękach. Martwię się, że słaby kontakt wzrokowy i brak zainteresowani ludźmi może być oznaką autyzmu. W najbliższym czasie wybieram się z synkiem do neurologa. Wiele czytałam o terapii Integracji Sensorycznej. Czy można przeprowadzić ją u tak małego dziecka? Co jeszcze mogę zrobić dla synka, by mu pomóc? Proszę o radę. Dziękuje i pozdrawiam serdecznie. Droga Mamo Niemowlaka, W Pani opisie jest kilka niepokojących informacji i uważam, że właśnie na nich trzeba się skupić. Oczywiście wiele zachowań jest normalnych, ale ja po wielu latach diagnozowania zaburzeń rozwojowych, wierzę w intuicję matek, które widzą więcej. Należy więc rozpocząć stymulację, by nieprawidłowe zachowania się nie utrwaliły. Proponuję zintensyfikowanie stymulacji wzrokowej i słuchowej. Program słuchowy: 1. Dziecko na kolanach mamy, po prawej stronie dziecka odtwarzacz z programem słuchowym ("Słucham i uczę się mówić " - "Samogłoski i wykrzyknienia" oraz "Wyrażenia dźwiękonaśladowcze" ( Po usłyszeniu wypoiweidzi, powtarza ją Pani DO PRAWEGO UCHA dziecka. 2. Zasłania Pani twarz tablicą, odsłania i wypowiada samogłoskę lub wyrażenie dźwiękonaśladowcze. Tablice do stymulacji wzrokowej ( 3. Śpiewanie dziecku piosenek - usta pomalowane na czerwono. Na tym etapie rozwoju ważna jest także stymulacja sprawności chwytu. O wszystkich ćwiczeniach i prawidłowościach rozwoju może Pani przeczytać w książce "Wczesna interwencja terapeutyczna" ( Serdecznie pozdrawiam Jagoda Cieszyńska Portal ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.
Zaburzenia ze spektrum autyzmu to szerokie pojęcie, często używane do opisania grupy zaburzeń, które mają wpływ na rozwój poznawczy, społeczny i komunikacyjny. Często uważa się, że dzieci z ASD cierpią na jakąś szczególną chorobę mózgu, taką jak napady, udary lub infekcje. Nie ma jednak jednoznacznej przyczyny zaburzeń ASD
Autyzm jest możliwy do wyleczenia! Przekonaj się, jak to zrobić Na tę tajemniczą chorobę zapada coraz więcej dzieci na całym świecie, także w Polsce. Statystyki ukazujące tempo wzrostu zachorowań są tak niepokojące, że aż nieprzyzwoicie je przytaczać. Czy jest sposób aby to jakoś zahamować? Spotkałyśmy się w lipcu, w upalny dzień, pod parasolkami miejscowej kawiarni. Wypatrując towarzyszki rozmowy chyba podświadomie szukałam wśród przechodniów trochę znerwicowanej kobiety w biurowym uniformie, która na twarzy będzie miała wypisane cierpienie i głęboką frustrację. Z ulgą trafiłam na uśmiechniętą, wyluzowaną kobietę wiekiem, a dziewczynę usposobieniem. -Jeśli zdecydujesz się wysłuchać mnie do końca, pewnie pomyślisz, że jestem z innej planety – mówiła, mieszając kawę i uśmiechając pod nosem. -Ale historia, którą chcę ci opowiedzieć, jest prawdziwa i zmieniła nasze życie o 180 stopni. Milczałam, czekając na podręcznikowy wstęp, rozwinięcie akcji i kulminację, po której być może eksploduje mi mózg, tymczasem Renata zaczęła nieco chaotycznie opowiadać o białym cukrze, ludzkich jelitach i budowie naszego układu nerwowego. Dopiero po paru chwilach z opowieści tej zaczął wyłaniać się spójny obraz. Renata i Jacek byli normalnym małżeństwem Polaków, których pogoń za chlebem i perspektywami doprowadziła za Ocean, do jak niektórym by się wydawało Eldorado, a tak naprawdę na zatłoczony i nigdy nie śpiący Manhattan. Praca terapeutów, kolejne fakultety, własne ambicje – wiadomo, myśl o dziecku ciągle schodziła gdzieś na dalszy plan. Abigail urodziła się, kiedy oboje zbliżali się do czterdziestki. Radosne zdjęcia Renaty w ciąży i późniejsze, z uśmiechniętym niemowlakiem ozdabiały ściany każdego pokoju w mieszkaniu. Do czasu aż Abigail skończyła roczek. DIAGNOZA JAK WYROK -To nie stało się z dnia na dzień – opowiadała Renata. -Nadchodziło powoli, niezauważalnie i podstępnie. Zaczęło się od problemów ze snem – mała budziła się codziennie dokładnie o 4:00 w nocy i płacząc wniebogłosy nie mogła się uspokoić aż do rana. Potem przestała jeść łyżeczką, choć wcześniej dawała sobie z tym świetnie radę. Zamiast uśmiechu na jej twarzy było widać ciągłe cierpienie i jakąś dziwną nieobecność. Zamiast chodzić kręciła się w kółko… Ktoś podmienił nasze dziecko, a my nie mieliśmy pojęcia, jak i dlaczego się to stało. Kiedy do Abigail przyszli terapeuci z Wczesnej Interwencji diagnoza padła niemal natychmiastowo: całościowe zaburzenia rozwojowe w stopniu głębokim – autyzm. Wypowiedzenie na głos najgorszych obaw przyniosło ze sobą początkowe załamanie, totalną niemoc i poczucie braku pomocy, której można byłoby się kurczowo złapać. -Musicie przygotować się na długą i nierówną drogę, z której nie wyjdziecie jako zwycięzcy – tak nam mówiono – wspominała Renata. -Wasze dziecko nie będzie mówić, ani się nie usamodzielni. Być może w pewnym wieku trzeba będzie umieścić je w specjalistycznym zakładzie. Mimo tych czarnych jak myśli samobójcy wizji, rodzice Abigail nie poddali się, a ich działania powoli zaczęły odnosić jakiś skutek. Krok po kroku trafiali na tropy w tej pokręconej i zdawałoby się nierozwiązywalnej łamigłówce. Krążyli od lekarza do lekarza, zapisując w komórkach kolejne kontakty do amerykańskich terapeutów, psychologów i DAN! Doktorów (DAN! to skrót od hasła Defeat Autism Now! – czyli Pokonaj Autyzm Teraz!). Na polecenie tych ostatnich zaczęli modyfikować dietę Abigail – odstawili mleko i produkty zawierające gluten bądź kazeinę – substancje, których dzieci z autyzmem w większości nie tolerują. Abigail nieznacznie się po tym po prawiło. Wpływanie na autyzm za pomocą żywienia? Już to dało im do myślenia. PRZEZ ŻOŁĄDEK DO…. MÓZGU -Wiesz, wszystko rozchodzi się o to, że społeczeństwo ciągle traktuje autyzm jak chorobę psychiczną. Tymczasem, i mówię to z pełnym przekonaniem, ta choroba zaczyna się w układzie metabolicznym. Nie tutaj, tylko tu. -Przenosi palec wskazujący z głowy na brzuch. -Wszystkie objawy neurologiczne mają swoje źródło w źle funkcjonującym systemie trawiennym i stanie zapalnym całego organizmu. Tak było z naszą Abby.. Po kilkunastu miesiącach bardziej lub mniej trafnych poszukiwań, Jacek i Renata trafili na środowisko ludzi, którzy leczyli choroby ze spektrum autyzmu między innymi za pomocą zmiany sposobu żywienia. Podstawą do zrozumienia tej metody było przekonanie się, że wszystko co dzieje się w naszym układzie pokarmowym w ostatecznym rozrachunku ma też niemały wpływ na nasz układ nerwowy, a zatem i działanie mózgu. Mówiąc krótko, jelita to nasz „drugi mózg”. -Czy wiesz co cukier, taki zwykły biały cukier i ten cukier, którego nie widzimy, a mamy go we wszystkim, co kupujemy w sklepach robi z naszymi organizmami? -zapytała Renata. Zaczęłam mruczeć pod nosem, że wiem, że cholerstwo, że takie tam – bo przecież sama od dawna nie jem. Ale z drugiej strony chciałam powiedzieć – Daj spokój, autyzm to nie cukrzyca. Co ma wspólnego z trawieniem? A jednak. To co spożywamy ma duży wpływ na nasze myślenie i zachowanie. Wystarczy pomyśleć o wpływie alkoholu na postępowanie człowieka. Okazuje się, i potwierdzają to lekarze, że dzieci z problemami jelitowymi po zjedzeniu produktów zawierających cukier lub skrobię czują się jak dorośli po spożyciu dużej ilości alkoholu. Ich zmysły stają się przytępione, a zachowanie nieracjonalne, nadpobudliwe lub bardzo zamknięte. Do kawy zamówiłam lody, jednak wraz z kolejnymi minutami rozmowy coraz mniej miałam ochotę na ten słodki deser. Różne czynniki wpłynęły na to, że organizm Abby już w pierwszym roku życia nie posiadał odpowiedniej odporności, jelitowej flory bakteryjnej, która chroniłaby go przed działaniem szkodliwych czynników – bakterii, wirusów, grzybów, substancji chemicznych znajdujących się różnych produktach. Jej układ trawienny powoli się rozpadał, organizm zagrzybiał kandydozą, jelita dziurawiły. Kiedy w końcu podjęto leczenie, okazało się, że córka nie jest w stanie strawić już niemal niczego. W rodzinie Abigail rozpoczęła się walka o postawienie jej układu trawiennego do pionu. Pod kontrolą lekarza odstawiono z diety wszystkie rodzaje zbóż i ich wytwory: mąki, kasze, ciasta, chleb. Wszystko co zawierało skrobię było dla Abigail zbyt ciężkostrawne i doprowadzało jej gojące się jelita do punktu wyjścia. Cała rodzina zrezygnowała z cukru w jakiejkolwiek postaci, który jest doskonałą pożywką dla ludzkich grzybów i pasożytów. Wszystko musiało być naturalne, bez konserwantów, przygotowywane sposobem naszych dziadków. Stała się rzecz niezwykła. Już po niedługim czasie po wprowadzeniu diety stan Abigail zaczął się zauważalnie poprawiać. Organizm wyraźnie się odtruwał. Widać to było w wynikach badań i zachowaniu małej. Przestała kręcić się w kółko, a zaczęła patrzeć rodzicom w oczy. Uczyła się zwracać uwagę na otaczający ją świat i po jakimś czasie zaczęła mówić. -Oczywiście że nie było tak cukierkowo, jak można wywnioskować z tej skrótowej opowieści. Nasza droga była długa i żmudna, nieraz staraliśmy się jak mogliśmy, a efektów prawie nie było widać. Potem okazywało się, że Abigail jadła coś, co wywoływało jej złą reakcję, a my o tym nie wiedzieliśmy. -Dodawała moja rozmówczyni i tłumaczyła dalej – Oczywiście sama dieta nie wystarcza – do tego konieczny jest cały szereg terapii wspomagających, spotkania z logopedą, psychologiem, pedagogiem, terapeutą integracji sensorycznej, terapeutą treningów słuchowych i z wieloma innymi, ale dieta w domu Radomskich jest wciąż podstawą. Wyszłyśmy z ogródka kawiarni, zostały po nas roztopione nietknięte lody. AUTYZM JEST ODWRACALNY W domu zanurkowałam w odmętach Internetu, szukając śladów potwierdzenia słów Renaty. Na polskim stronach nie za wiele. Natomiast amerykańskie, ho ho, aż pękały od ilości informacji. Okazało się, że w Stanach istnieje już wiele organizacji, które zgadzają się z postawą Radomskich, wśród nich jest między innymi duża formacja Generation Rescue. W Internecie znaleźć można wiele filmów nagrywanych przez rodziców, którzy zmieniając dietę doprowadzali do znacznej poprawy stanu zdrowia swoich dzieci chorujących na ASD (tzn. zaburzenia ze spektrum autyzmu) lub ADHD. Niektórzy nawet kusili się w komentarzach o określenie tych chorób słowem reversible – odwracalny. -My nie chcemy mówić o wyzdrowieniu – przed nami jeszcze długa podróż. Jednak jesteśmy pewni, że idziemy właściwą drogą – mówią Radomscy. Blisko dwa lata temu, kiedy Abigail miała trzy i pół roku i już dość długą terapię dietą na koncie, Renata i Jacek postanowili wrócić do kraju. -W Polsce założyliśmy Fundację – Autyzm Bez Łez. Kolejnym krokiem jest dla nas wydanie książki, w której opiszemy to wszystko. Takich publikacji w języku angielskim jest już mnóstwo. U nas ciągle nic. Zawsze wzbudzał u mnie poczucie zadziwienia fakt, jak wielu rodziców w zetknięciu z nieszczęściem dziecka znajduje w sobie siły, by poruszać niebo i ziemię nawet już nie dla samych siebie, ale dla osób, które znalazły się w podobnej sytuacji. Skąd oni biorą tą siłę? Sadzą ją w ogródku? -Nie możemy o tym nie mówić – tak mało ludzi tutaj wie o tej metodzie, a nie wiedzieć dlaczego wielu z tych, którzy już wiedzą, wolą trzymać ją dla siebie. Dla większości pierwsze zetkniecie z informacją o tym, że autyzm bierze się między innymi z podziurawionych jelit jest za trudne, by ją przyjąć. Ale mamy już duże grono rodziców, którzy przyznają nam rację – mówią, że to się sprawdza. Mimo ciągłego działania rodzinie Radomskich nie jest w Polsce łatwo. Większą część wspólnego życia spędzili na obczyźnie. I chociaż przyznają, że i tam nie było jak w bajce, zetknięcie z polską rzeczywistością po blisko dwudziestu latach bywało bolesne. Do niedawna oboje bezrobotni, bo zawodowe certyfikaty zdobyte przez nich w Stanach tutaj musiały być najpierw zatwierdzone, często powtarzali, że nie wiedzą, czy uda im się w Polsce utrzymać „na powierzchni”. -Więc dlaczego wróciliście? -Może to brzmieć paradoksalnie, ale za jedzeniem. Już nie za chlebem, jak przysłowiowo można było nazwać nasz wyjazd do Ameryki, ale za możliwością podawania Abigail zdrowej, ekologicznej żywności produkowanej na wsi, naturalnym sposobem. Wróciliśmy za prawdziwym kozim mlekiem, mięsem ze zwierząt, które wiedzą jak smakuje trawa i jak wygląda niebo, za warzywami, które nie były pryskane całą tablicą Mendelejewa. W Stanach zdobyć takie produkty jest dużo trudniej niż u nas. Był też drugi bardzo ważny powód do powrotu. Chcieliśmy, żeby nasza córka mogła pójść do normalnego przedszkola, ze zdrowymi dziećmi. W Stanach nie byłoby to możliwe. Inna sprawa, że bardzo boimy się momentu, kiedy Abby rozpocznie edukację szkolną. Dzieci z chorobami ze spektrum autyzmu nie dość, że nie mają lekko z własnymi problemami, to jeszcze otoczenie najczęściej im ich przypadłości w bolesny sposób wytyka. Mówi się o tolerancji, jednak kiedy przychodzi do przyjęcia do normalnej szkoły dziecka nawet z wysokofunkcjonującym autyzmem, wszyscy nagle rozkładają ręce. PIĘCIOLETNI STRAŻAK Jaka Abigail jest teraz? Na to pytanie odpowiedź poznałam już niedługo po pierwszym spotkaniu z Renatą, kiedy przyjechałam do Krakowa, by poznać całą trójkę (i psa). Abigail była cztero i pół rocznym wesołym, ciekawskim dzieciakiem, które ciągle pokazywało na mój kolczyk w nosie, pytając co to, po co i dlaczego akurat tam. Patrzyłam na to, jak o 5:00 rano jej tata wyciska dla całej rodziny sok z marchewki i zielonej sałaty, jak przygotowuje dla małej przecierowe zupy warzywne na ekologicznym rosole cielęcym, jak wita swoją małą księżniczkę, kiedy zaspana wychodzi z pokoju i mówi, że śniły jej się motylki. Patrzyłam na to, jak Abby bawi się z psem Betsy, słuchałam jak opowiada mi na zmianę po polsku i angielsku, co robiła wczoraj u babci. Przyglądałam się jak wyciąga książeczkę ze Strażakiem Samem, mówiąc, że jak będzie już duża, czyli kiedy skończy pięć lat, sama zostanie takim strażakiem. Przepraszam, gdzie jest to dziecko z głębokim autyzmem? Jasne, po uważniejszej obserwacji widać, że w porównaniu z większością rówieśników Abigail nie radzi sobie jeszcze ze wszystkim. Ale to nie jest dziecko z nagrań, które pokazywała mi później Renata – widziałam na nich dwuletnie wiecznie zapłakane lub nieobecne dziecko, kręcące się w kółko aż do utraty równowagi i upadku. Dziecko, którego zabawą było gryzienie wszystkich rzeczy, jakie wpadły mu w ręce. Dziecko, które nigdy nie wypowiedziało ani jednego słowa. Ta transformacja w wielkim stopniu możliwa była dzięki całkowitej zmianie sposobu żywienia, wykorzystaniu elementów diety dr Haasa, Specific Carbohydrate Diet, z uwzględnieniem indywidualnych potrzeb Abigail. Historia Abby, Renaty i Jacka daje do myślenia. Dlaczego polskie dzieci z autyzmem nie są poddawane tego rodzaju terapii? Ocean jest długi i głęboki, ale informacje potrafią być przekazywane przez niego w ułamku sekundy, a tu co? Grunt jeszcze jałowy i nieprzygotowany? A czy te małe dzieci to obchodzi? Potrzebują pomocy tu i teraz. Za kilka lat, kiedy społeczeństwo dojrzeje będzie dla nich za późno. W Ameryce trąbi się o tym coraz głośniej. Niech ten głos w końcu do nas trafi. KATARZYNA PILCH Książka autorstwa Renaty Radomskiej „Autyzm bez łez” jest już dostępna w sprzedaży. Metoda zmiany sposobu żywienia jest w niej dokładnie i przystępnie opisana. Można ją nabyć między innymi za pośrednictwem strony Polub profil na facebooku: Wspieram Renatę RadomskąDojrzewanie dzieci ze spektrum autyzmu. Jak pomóc nastolatkom przeżyć ten czas? Aleksandra Warecka. 05.12.2022. Jeśli podejrzewamy autyzm u dziecka i widzimy objawy, które mogą sugerować zaburzenia ze spektrum autyzmu, skonsultujmy się z psychologiem dziecięcym, a najlepiej ze specjalizującym się w autyzmie psychiatrą. (Fot.
KROK PO KROKU - Fundacja na Rzecz Dzieci z Zaburzeniami Rozwoju i Ich Rodzin zaprasza do udziału w projekcie pn. „KROK PO KROKU – Intensywna terapia behawioralna dla dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu”. Projekt jest współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w ramach konkursu pn. „Kurs na samodzielność – zwiększenie aktywności osób niepełnosprawnych w życiu społecznym” (konkurs o zlecenie realizacji zadań w formie wsparcia nr 2/2016) na podstawie art. 36 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Projekt polega na objęciu BEZPŁATNĄ terapią dzieci (Beneficjentów Ostatecznych Projektu w wieku 2-10 lat) z terenu woj. mazowieckiego, ze zdiagnozowanym jednym z całościowych zaburzeń ze spektrum autyzmu (autyzm, Zespół Aspergera, całościowe zaburzenie rozwoju inaczej nie określone) i orzeczeniem o niepełnosprawności. W Projekcie weźmie udział 42 dzieci (3 tury zajęć terapeutycznych po 14 dzieci w każdej turze). Dzieci, które zostaną zakwalifikowane do udziału w Projekcie, będą bezpłatnie uczestniczyły w zajęciach indywidualnych (rehabilitacja psychologiczna i logopedyczna) i grupowych (rehabilitacja społeczna) prowadzonych przez specjalistów (psychologów, pedagogów, logopedów) - intensywność oddziaływań będzie wynosiła 20 - 25 godzin dydaktycznych tygodniowo dla każdego dziecka (Beneficjenta Ostatecznego Projektu). Każde dziecko biorące udział w projekcie otrzyma pakiet 283 godzin dydaktycznych bezpłatnych zajęć rehabilitacyjnych i terapeutycznych ze specjalistami. Zajęcia terapeutyczne prowadzone w ramach Projektu opierają się na założeniach Stosowanej Analizy Zachowania (tj., terapii ABA, zwanej również behawioralną). Szczegółowe informacje, regulamin i formularze zgłoszeniowe do Projektu są dostępne na: Wszelkie pytania prosimy kierować: e-mail: biuro@ tel.: 22 885 12 48
Pierwsze objawy autyzmu wystąpiły u Mateusza, gdy miał 2,5 roku. Zaniepokoiło nas, że właściwie nic nie mówił i bardzo mało rozumiał, a pojedyncze zwroty szybko zapominał. Dziwnie się zachowywał, kręcił się w kółko, chodził na palcach, układał różne przedmioty w rządkach, specyficznie się bawił.
Objawy autyzmu widoczne są w 3 obszarach: (A) relacje z ludźmi, (B) mowa i komunikacja oraz (C) stereotypowe zachowania, zainteresowania i wzorce aktywności. Objawy autyzmu występują zazwyczaj przed 3 rokiem życia, ale diagnoza może być postawiona u dzieci, młodzieży lub u dorosłych. Cechy i zachowania, które wskazują na spektrum autyzmu to Trudności w nawiązywaniu przyjaźni z rówieśnikami Trudność w rozumieniu uczuć i myśli innych osób Brak dzielenia się swoimi zainteresowaniami z innymi np. dziecko nie dąży do tego, aby rodzice zwracali uwagę na rzeczy, które są dla niego interesujące Mniejsze dążenie do interakcji z ludźmi Unikanie kontaktu wzrokowego Opóźnienie rozwoju mowy Nietypowy ton głosu np. monotonny pozbawiony melodyki (tzw. płaska prozodia) Branie słów dosłownie, nie rozumienie sarkazmu, żartów lub droczenia się Nie używanie gestów np. gestu wskazywania lub machania na do widzenia u dzieci Powtarzanie słów lub dźwięków (echolalia) Preferowanie niezmienności otoczenia i rutyny Intensywne zainteresowanie wąską dziedziną wiedzy np. pociągi, dinozaury, liczby Powtarzalne zachowania np. kręcenie się, trzepotanie rękami, układanie zabawek w rzędach Z tego artykułu dowiesz się: Jakie są objawy autyzmu u dzieci przed 3 rokiem życia? Jakie są objawy autyzmu u starszych dzieci? Jakie są objawy autyzmu u dorosłych? Co zrobić, jeśli podejrzewasz spektrum autyzmu? Autystyczny umysł Autystyczny umysł oznacza posiadanie stylu myślenia, uczenia się i nawiązywania relacji z ludźmi, który jest odmiennym od standardowego. Objawy autyzmu to w praktyce cechy i zachowania, które wynikają z posiadania autystycznego umysłu. Jeśli dobrze znamy sposób myślenia i odbierania świata przez osoby w spektrum autyzmu, możemy lepiej rozumieć się na co dzień oraz lepiej im pomagać. Na przykład: kiedy wiemy, że nadwrażliwość na dźwięki to duży dyskomfort, możemy zorganizować przestrzeń do wyciszania się kiedy wiemy, że osoby w spektrum autyzmu nie lubią zmian, wprowadzanie ich stopniowo może być dobrym rozwiązaniem kiedy wiemy, że osoby w spektrum autyzmu mają tendencję do zagłębiania się w swoją dziedzinę zainteresowań, możemy zastanowić się jak wykorzystać te zainteresowania do odnoszenia sukcesów w szkole lub w pracy kiedy znamy styl komunikowania się osób z autyzmem, jesteśmy bardziej wyrozumiali i mówimy bardziej bezpośrednio jeśli wiemy, że dziecko nie zwraca na nas uwagi, kiedy do niego mówimy, bo ma autyzm, możemy nauczyć się innych, efektywnych sposobów przyciągania jego uwagi Czym jest autyzm? Autyzm jest zaburzeniem rozwoju, co oznacza, że cały rozwój osoby z spektrum autyzmu jest odmienny od standardowego. Układ nerwowy osoby ze spektrum autyzmu od wczesnego dzieciństwa działa w sposób niestandardowy. Przyczyny autyzmu nie są dokładnie poznane, ale prawdopodobnie występowanie autyzmu ma wiele wspólnego z genetyką. Dodatkowo, na występowanie autyzmu mogą wpływać niektóre czynniki środowiskowe tj. wiek rodziców, bycie wcześniakiem. Autyzm występuje u ok. 1 na 100 osób. Autyzm jest nieco inny dla każdej osoby, każda osoba ma trochę inne objawy oraz trochę inne nasilenie objawów, dlatego mówimy o spektrum autyzmu. Niektóre osoby dorosłe w spektrum autyzmu żyją zupełnie samodzielnie, inne osoby potrzebują wsparcia na co dzień. Triada autyzmu – objawy autyzmu występują w 3 obszarach: Relacje z ludźmi Mowa i komunikacja Stereotypowe zachowania, zainteresowania i wzorce aktywności. Dziecko przed 3 rokiem życia – wczesne objawy Zachowania, które mogą wskazywać na spektrum autyzmu widoczne są zazwyczaj przez 3 rokiem życia. Wczesne objawy autyzmu to: brak reakcji na swoje imię w 12 miesiącu życia brak zwracania uwagi na przedmioty na które patrzy rodzic lub które wskazuje rodzic brak gestów np. gest „papa” na pożegnanie w wieku 12 miesięcy brak gaworzenia w wieku 12 miesięcy, brak wskazywania palcem do 14 miesiąca życia małe zainteresowanie ludźmi brak kontaktu wzrokowego brak odwzajemniania uśmiechów i ekspresji twarzy rodzica, brak prób zainteresowania rodzica tym co je ciekawi brak zabawy “na niby” (np. udawanie, że karmi lalkę) w 18 miesiącu życia Jeśli podejrzewasz autyzm u dziecka, które ma 18-36 miesięcy, możesz wypełnić test przesiewowy na stronie Wczesna diagnoza autyzmu jest bardzo ważna, warto nie odkładać wizyty u specjalisty. Więcej o rozpoznawaniu autyzmu u dzieci przed 3 rokiem życia dowiedz się z artykułu: Wczesne objawy autyzmu. Objawy autyzmu u dzieci Opisane poniżej zachowania i cechy mogą wskazywać na spektrum autyzmu. Co ważne, żadna osoba w spektrum autyzmu nie przejawia wszystkich tych zachowań, ale tylko niektóre z nich. Różne może być także nasilenie objawów. Jeśli widzisz wiele z tych zachowań u dziecka, może to być sygnał, że warto skonsultować się ze specjalistą. Interakcje społeczne Objawy związane z wchodzeniem w relację z ludźmi są najbardziej charakterystyczne dla spektrum autyzmu. Autyzm to nie to samo co nieśmiałość lub introwertyzm. Osoby w spektrum autyzmu nie rozumieją intuicyjnie reguł kontaktów z ludźmi np. kto i kiedy powinien mówić podczas rozmowy, jak zaprosić rówieśnika do zabawy. dziecko wydaje się być niezainteresowane ludźmi lub nieświadome ich obecności nie potrafi inicjować kontaktu, bawić się wspólnie, zdobywać przyjaciół nie lubi być dotykane, trzymane na rękach lub przytulane w zabawie nie wchodzi w role nie angażuje się w zabawy w grupie nie naśladuje nie używa zabawek w kreatywny sposób nie bawi się na niby np. udawanie, że jedna rzecz jest inną np. miska to kapelusz, łyżka to mikrofon ma trudności w rozumieniu uczuć lub mówieniu o uczuciach wydaje się nie słyszeć, kiedy inni zwracają się do niego nie dzieli się osiągnięciami lub zainteresowaniami np. zabawkami, rysunkami Komunikacja Część osób w spektrum autyzmu (ok. 30%) nie mówi lub używa małej ilości słów, inne osoby uczą się mowy z opóźnieniem a jeszcze inne bardzo szybko uczą się mówić i chętnie posługują się skomplikowanym słownictwem. Mowa może być odbierana jako nietypowa. Osoby w spektrum autyzmu często mają trudność w komunikacji niewerbalnej tzn. rozumieniu i stosowaniu gestów, wyrazów twarzy lub nawiązywaniu kontaktu wzrokowego. Komunikacja niewerbalna dziecko unika kontaktu wzrokowego jego mimika twarzy jest niedostosowana do wypowiedzi ma trudności z odczytywaniem mimiki twarzy, tonu głosu, gestów rozmówcy wykonuje tylko nieliczne gesty w celach komunikacyjnych tj. wskazywanie szafki w celu otrzymania ulubionej zabawki Komunikacja werbalna (mowa) dziecko mówi nietypowym tonem głosu lub z nietypowym rytmem mowy np. wymawianie każdego zdania jak pytania powtarza słowa lub zdania tzw. echolalia np. w odpowiedzi na pytanie, powtarza je, zamiast udzielenia odpowiedzi mówi o sobie w 3 osobie tj. Janek chce jabłko – zamiast: ja chcę jabłko agramatyzmy – nie uwzględnia w mowie form, odmiany wyrazów, wypowiada wyrazy w niepoprawnej formie gramatycznej wypowiedzi sprawiają wrażenie nieadekwatnych do sytuacji dziecko ma trudność w komunikowaniu potrzeb lub pragnień bierze wypowiedzi zbyt dosłownie – nie rozumie poczucia humoru, ironii, metafor Powtarzalne, stereotypowe zachowania Wiele osób z autyzmem lubi niezmienność otoczenia oraz przywiązuje się do rutyn. Część osób ma intensywne pasje. dziecko silnie przywiązuje się do rutyny np. nalega na codzienne chodzenie dokładnie tą samą drogą do szkoły ma trudności z adaptacją do zmian w planie lub w środowisku np. płacze, kiedy przestawimy meble lub kiedy ma pójść do szkoły o innej godzinie niż zwykle przywiązuje się silnie do niektórych zabawek lub obiektów tj. klucze, włączniki światła, nitki spędza dużo czasu na zgłębianiu zainteresowania wąską dziedziną wiedzy np. rozkłady jazdy tramwaju, dinozaury, liczby, odkurzacze określonej marki spędza dużo czasu na układaniu zabawek w specyficzny sposób, obserwowaniu poruszających się przedmiotów np. wentylator, pralka; lub koncentruje się na specyficznej części przedmiotu np. kółko od auta wielokrotnie powtarza ruchy takie jak trzepotanie rękami na wysokości oczu, kręcenie się wokół własnej osi – tzw. stereotypie ruchowe lub autostymulacje Inne objawy często powiązane z autyzmem Hiperaktywnosć (dziecko jest bardzo aktywne) Impulsywność Mniejsza koncentracja uwagi Nietypowe preferencje co do jedzenia i spania Nietypowe reakcje emocjonalne Nietypowe reakcje na ból Nietypowe reakcje na bodźce sensoryczne np. nadwrażliwość na dotyk, mała wrażliwość na dźwięk Wiele osób z autyzmem ma zaburzenia sensoryczne. Mogą to być nadmiernie lub bardzo słabe reakcje na doświadczenia zmysłowe: zapachy, dotykaną fakturę przedmiotów, smaki, dźwięki, np. dziecko reaguje na ciche dźwięki tak jakby były zbyt głośne, dziecko zdaje się nie czuć kiedy upadnie i rozbije kolano, dziecko płacze kiedy dotyka piasku. Wiele osób z autyzmem ma nietolerancje pokarmowe i dolegliwości trawienne. Częste są nietypowe preferencje pokarmowe np. dzieci mogą jeść tylko jeden rodzaj pokarmu, odmawiać jedzenia pokarmu określonego koloru lub jeść niejadalne rzeczy (kredki, papier). Częste są także trudności ze snem np. trudności z zasypianiem, bezsenność. Współwystępowanie U części osób ze spektrum autyzmu współwystępują: ADHD (30-80% według różnych danych), zaburzenia lękowe (40%), epilepsja (20%), niepełnosprawność intelektualna (ok. 30%) Bardzo rzadko osoby w spektrum autyzmu mają tzw. umiejętności wysepkowe – wyjątkowe zdolności w bardzo wąskiej dziedzinie tj. szybkie liczenie w pamięci, rysowanie z pamięci z niezwykłą ilością detali, zapamiętywanie ciągów liczb. Objawy autyzmu u młodzieży i u dorosłych Częste objawy spektrum autyzmu u młodzieży i u dorosłych to: trudność w rozumieniu co inni ludzie myślą i czują odczuwanie dużego niepokoju w sytuacjach społecznych trudność w zdobywaniu przyjaciół lub preferowanie spędzania czasu w samotności niezamierzone bycie niemiłym lub okazywania braku zainteresowania innym trudność w opowiedzeniu o swoich uczuciach branie słów dosłownie np. nie rozumienie sarkazmu albo znaczenia powiedzonek tj. przyganiał kocioł garnkowi posiadanie takiej samej rutyny każdego dnia lub w określonych sytuacjach i odczuwanie dużego niepokoju, kiedy plan się zmienia nie rozumienie reguł społecznych np. kiedy nie przerywać innym wypowiedzi a kiedy przerywać niechęć do kontaktu wzrokowego i unikanie patrzenia innym w oczy zauważanie szczegółów, wzorców, dźwięków, zapachów lub innych bodźców, których nie zauważają inni dokładne planowanie wykonania działań i podążanie według planu duże zainteresowanie określonymi dziedzinami podchodzenie zbyt blisko do innych osób albo dyskomfort kiedy inni podchodzą zbyt blisko lub dotykają Jeśli podejrzewasz, że jesteś w spektrum autyzmu możesz wypełnić Kwestionariusz AQ, który znajdziesz w Internecie. Wynik kwestionariusza oznacza nasilenie cech związanych ze spektrum autyzmu. Wysoki wynik często uzyskują osoby z diagnozą spektrum. Dlatego wysoki wynik jest wskazówką, że być może warto podjąć diagnozę. Osoby które poszukują diagnozy w dorosłości, ponieważ zauważają u siebie te cechy, najczęściej uzyskują diagnozę Zespołu Aspergera. Bycie w spektrum autyzmu często łączy się z posiadaniem wielu pozytywnych cech np. umiejętność dostrzegania szczegółów, dobra koncentracja uwagi, wytrwałość, kreatywność, oryginalność, dobra pamięć, myślenie analityczne, pasja do zgłębiania tematu zainteresowań, szczerość i lojalność. Autyzm u mężczyzn i u kobiet Autyzm diagnozowany jest ok. 4 razy częściej u mężczyzn niż u kobiet. Ostatnio coraz więcej mówi się o tym, że objawy spektrum autyzmu mogą wyglądać nieco inaczej u kobiet i u mężczyzn. Kryteria diagnozowania wykrywają najlepiej chłopców w spektrum autyzmu. To oznacza, że może być trudniej stwierdzić spektrum autyzmu u dziewczynek i u kobiet. Diagnoza spektrum autyzmu Jeśli rozwój Twojego dziecka jest opóźniony lub jeśli dostrzegasz zachowania, które są typowe dla spektrum autyzmu, nie czekaj i umów się na wizytę z pediatrą lub ze specjalistą od spektrum autyzmu (psychiatra, psycholog lub pedagog specjalny). Jeśli dostrzegasz u siebie cechy spektrum autyzmu, dobrym pomysłem jest znalezienie specjalisty (najczęściej psychiatra lub psycholog) doświadczonego w rozpoznawaniu autyzmu u osób dorosłych. Więcej o diagnozie przeczytasz w artykule: Diagnoza autyzmu – wszystko o diagnozowaniu Dokładne kryteria diagnostyczne poznasz czytając artykuł: klasyfikacje diagnostyczne autyzmu. Źródła: Ewa Pisula “Autyzm – przyczyny, objawy, terapia” Tony Atwood “Zespół Aspergera. Kompletny przewodnik” Uta Frith “Autyzm i Zespół Aspergera”
Chwila zastanowienia nad stosunkami panującymi w rodzinie może pomóc wypośrodkować relacje pomiędzy faworyzowaniem zdrowego dziecka a nadmiernym obarczaniem go odpowiedzialnością. Z jakimi problemami boryka się rodzina dziecka autystycznego? 1. Przystosowanie do dziecka chorego na autyzm. Po postawieniu diagnozy „ autyzm ” rodzice Drodzy Rodzice, Jesteśmy dorosłymi ze spektrum autyzmu, przedtem byliśmy dziećmi i nastolatkami. Z perspektywy czasu zrozumieliśmy naszą odmienność i wiemy, co nam pomagało, a co przeszkadzało w życiu. Po pierwsze, jesteśmy ludźmi, po drugie dopiero – osobami ze spektrum autyzmu. Są wśród nas także rodzice, dlatego zdajemy sobie sprawę, że diagnoza Waszego dziecka skłania Was do poszukiwań odpowiedzi na pytania: “co teraz?”, „co w tej sytuacji da mi nadzieję?”. Niestety, w dzisiejszych czasach trudno odróżnić prawdę od manipulacji, hochsztaplerstwa i bezlitosnego wykorzystywania Waszej troski i lęku o własne dzieci. Czując empatię z każdym dzieckiem ze spektrum autyzmu, chcielibyśmy podzielić się z Wami kilkoma spostrzeżeniami. Nie wszystkie będą łatwe do przyjęcia, jednak mogą Waszym dzieciom i Wam zaoszczędzić sporo zbędnego cierpienia. Są to opinie osób najbardziej zainteresowanych autyzmem, żyjących z nim na co dzień, od urodzenia. Drogi Rodzicu, te kilka prawd, które chcemy Ci przekazać, nie wyczerpują tematu. Jeżeli jednak zdecydujesz się wziąć je pod uwagę – dasz swojemu dziecku szansę na bezpieczny rozwój. 1. Autyzm to nie choroba. Autyzmu nie można wyleczyć. Podobnie jak nie da się wyleczyć leworęczności. Usiłując wyleczyć dziecko z autyzmu, wmówisz mu, że jest chore. Spowodujesz, że będzie musiało całe życie zmagać się z tym ciężarem. Poszukując lekarstwa na autyzm, stracisz pieniądze na rzecz oszustów i naciągaczy, żerujących na rodzicielskiej trosce o dobro dziecka. Prawda jest prosta: 100% osób obiecujących możliwość wyleczenia autyzmu to szarlatani lub ich ofiary, które – próbując uzasadnić swoje postępowanie – będą namawiać innych do objęcia tej samej drogi. 2. Nie zwlekaj. Jeśli widzisz, że Twoje dziecko rozwija się odmiennie, nie opóźniaj skontaktowania się ze specjalistyczną placówką. Nie daj się zwieść wpływowi otoczenia, które będzie Cię przekonywać, że warto jeszcze poczekać. Im wcześniej zaczniesz rozumieć i odpowiadać na potrzeby dziecka z autyzmem, tym lepiej dla niego. Wczesna diagnoza i właściwe podejście do dziecka z autyzmem w wielu wypadkach gwarantuje mu samodzielne, pełne szczęścia i samorealizacji życie. 3. Dziecko z autyzmem potrzebuje akceptacji. Jej brak będzie potężnym źródłem cierpienia dla dziecka. Jego wychowanie zapewne tak czy owak nie będzie łatwe. Nie wahaj się zatem samemu skorzystać z pomocy terapeutów i specjalistów. Szczęśliwy, akceptujący i silny rodzic to skarb dla dziecka ze spektrum. Pokaż mu, że warto dbać o siebie i swoją kondycję emocjonalną. Chciałbyś, żeby uczestniczyło w terapii? Daj mu przykład. Niech zobaczy, że każdy człowiek może korzystać ze wsparcia innych ludzi. Bez akceptacji dziecka wszystko może być stracone. 4. Szczepionki nie powodują autyzmu. Nie szczepiąc dzieci, narażasz je na śmiertelne niebezpieczeństwo. Każdy, kto mówi inaczej, jest kłamcą lub ofiarą kłamstwa. 5. Diety „leczące autyzm” są całkowitym nieporozumieniem. Pozwól dziecku jeść to, co mu smakuje na danym etapie życia. Jeżeli będzie rozwijać swoje zmysły, będzie jadło coraz więcej, smaczniej i zdrowiej. Choć dzieci z autyzmem statystycznie częściej mają specyficzne wymagania dietetyczne, nie wynikają one bezpośrednio z autyzmu. Tak samo jak istnieją ludzie z autyzmem i krótkowzrocznością, tak samo istnieją ludzie z autyzmem i chorobami układu pokarmowego. Jednak choroby te nie są przyczyną autyzmu, a sam autyzm nie zniknie po zastosowaniu diety. 6. Osoby z autyzmem często potrzebują wsparcia i terapii. Wsparcie powinno obejmować naukę skutecznej komunikacji, także z wykorzystaniem metod alternatywnych w wypadku osób niemówiących, naukę radzenia sobie w sytuacjach społecznych oraz opiekę sensoryczną. Wiele osób ze spektrum ma problem z mówieniem. Niemniej każda z nich może się skutecznie komunikować. Im szybciej pozwolisz swojemu dziecku korzystać z alternatywnej i wspomagającej komunikacji, tym większe dasz mu szanse na rozwój mowy, inteligencji i zdrowej emocjonalności. Z kolei terapia zaczyna być niezbędna, gdy we wrażliwym umyśle osób ze spektrum powstanie zbyt dużo ran i traum. Terapia to pomoc w radzeniu sobie ze sobą i otoczeniem, budowanie relacji. Powinna mieć jasno wyznaczone cele, które muszą być zrozumiane i zaakceptowane przez Twoje dziecko. 7. Każde zachowanie dziecka jest dla Ciebie ważnym komunikatem. Zwalczając nieodpowiadające Ci zachowania dziecka, zamykasz mu usta. Zabraniasz mu okazywać swoje emocje i potrzeby. Tłumisz je i niszczysz. Jeżeli zignorujesz przyczyny zachowań, które Cię niepokoją lub męczą – zignorujesz potrzeby Twojego dziecka. Jeżeli podejmiesz próbę ich likwidacji za pomocą warunkowania – bezpowrotnie stracisz człowieka, którym jest Twoje dziecko. Nie tresuj. Wspieraj. Ucz siebie i swoje dziecko rozumieć przyczyny jego zachowań. Tresura wyrządza niepowetowane i często nieodwracalne szkody w rozwoju dziecka z autyzmem. 8. Spektrum autyzmu występuje u różnych osób. Są ludzie z niepełnosprawnością intelektualną i autyzmem. Niewidomi, niesłyszący z autyzmem. Są ludzie z zespołem Downa i autyzmem. Z porażeniem mózgowym, odmiennościami genetycznymi i innymi. Każdy z nich zasługuje na szacunek i uwzględnianie swoich specyficznych potrzeb, wynikających z rozwoju w spektrum autyzmu. Mają wystarczająco dużo problemów, związanych ze sprzężoną niepełnosprawnością. Nie dokładajmy im cierpienia związanego z brakiem zrozumienia. Jest im szczególnie trudno zrozumieć świat społeczny, dlatego zasługują na wyjątkowe wsparcie i zaangażowanie rodziców w szukanie sposobów na skuteczne tłumaczenie otaczającej rzeczywistości. Pamiętajcie, dzieci ze sprzężoną niepełnosprawnością są najbardziej bezbronne wobec wszelkich prób oddziaływania siłowego czy pozbawionego szacunku. 9. Czasem troska o dziecko może spowodować, że otoczysz je kloszem, który uniemożliwi mu samodzielne funkcjonowanie. Jako rodzic masz prawo otrzymywać pomoc z różnych źródeł, ale nie buduj swojego życia wokół autyzmu dziecka. Może to doprowadzić do sytuacji, która zagrozi jego samodzielności, na której przecież Ci zależy. Nie trać nigdy z oczu celu, jakim powinno być jego maksymalnie niezależne i szczęśliwe życie. Nie ograniczaj go, żeby móc się nim opiekować. Pozwalaj mu popełniać błędy, do których każdy człowiek ma prawo. 10. Daj Twojemu dziecku poczucie bezpieczeństwa. Nie pozwól go ranić. Reaguj zdecydowanie na wszelkie formy przemocy w terapii, edukacji oraz innych obszarach życia. Żadne postępowanie budzące jego lęk, ból czy niepokój nie jest terapeutyczne. Każde z nich stanie się przyczyną traum, z którymi Twoje dziecko będzie borykało się do końca życia. Naucz Twoje dziecko, że ma prawo chronić się przed przemocą. Jeżeli w dzieciństwie pokażesz mu, że „dla jego dobra” można mu wyrządzić każdą krzywdę – tego właśnie się nauczy. W przyszłości będzie łatwą ofiarą manipulantów, oszustów i wszystkich, dla których przemoc jest sposobem na życie. Twoje dziecko z autyzmem to wyjątkowy człowiek, którego umysł pracuje inaczej niż u większości ludzi. Autystyczne umysły potrafią przełamywać bariery, tworzyć dzieła sztuki, wynalazki, znajdować rozwiązania będące poza zasięgiem osób neurotypowych. Pomóż swojemu dziecku w rozwijaniu szczególnych zainteresowań. Nie pozwól, by nazywano je fiksacjami, zaburzeniami, obsesjami. W ten sposób niszczysz poczucie wartości własnego dziecka. Wspierając jego zainteresowania, uczestnicząc w nich, ciesząc się radością swojego dziecka nie tylko wspierasz jego rozwój. Dostrzegając piękno zainteresowań człowieka z autyzmem, masz szansę skorzystać ze spełnienia, jakim jest bycie rodzicem szczęśliwego dziecka. PS. Jeśli jesteś dorosłą osobą ze spektrum autyzmu, możesz pomóc, podpisując się pod tym listem. Prześlij nam swoje dane na adres list@ a zamieścimy tutaj Twój mgr Joan Blissett*, terapeuta, oligofrenopedagog, osoba ze spektrum autyzmu mgr Anja Brummer-Para, nauczyciel, osoba z autyzmem, mama autystycznego nastolatka Julian Cichor, uczeń technikum, osoba z autyzmem Joanna Ciemińska, filolog, historyk sztuki, osoba z zespołem Aspergera Adam Datta, artysta plastyk, student, wolontariusz Fundacji Dr Clown, osoba z Zespołem Aspergera Emily the Strange*, osoba z zespołem Aspergera Jan-Mikael Fredriksson, przewodniczący fińskiego stowarzyszenia osób z zespołem Aspergera Kamil Fuchs, Physical Therapist, person with autism, the Netherlands mgr Ewa Furgał, edukatorka antydyskryminacyjna, Fundacja Przestrzeń Kobiet, osoba z zespołem Aspergera Mikołaj Glaza**, uczeń technikum, osoba z zespołem Aspergera, ADHD i zespołem Touretta Katarzyna Gotlin, tłumaczka, osoba z zespołem Aspergera dr Michał T. Handzel OSPPE, ksiądz rzymskokatolicki, historyk filozofii, nauczyciel akademicki, osoba z zespołem Aspergera Dagmara Gorczyńska, psycholog społeczna, redaktor, osoba z zespołem Aspergera Wiktor Grzegorzek**, uczeń Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego, osoba z zespołem Aspergera mgr Alicja Hińcza, filozof, polonista, nauczyciel przedszkolny i wczesnoszkolny, certyfikowany pedagog metody montessori, muzyk, mama dziecka z ASD, świeżo zdiagnozowana pod kątem ZA Jakub,* technik informatyk, osoba z zespołem Aspergera Michał Jankowski, naukowiec, nauczyciel akademicki, aspi Adam Lu*, hobbysta – informatyka, matematyka, elektronika, języki obce, osoba z epilepsją i autyzmem dr Joanna Ławicka, pedagog specjalny, osoba z zespołem Aspergera Weronika Ławicka**, przyszła artystka, wolontariuszka, licealistka mieszkająca w internacie, całościowe zaburzenia ze spektrum i ADHD Piotr Łąk, student, honorowy krwiodawca, osoba z Zespołem Aspergera Kacper*, grafik, osoba z zespołem Aspergera Anisa Kacprzak, artysta origami, osoba z Zespołem Aspergera i ADD Kacper Kafel, plastyk i przyszły perfumiarz, aspi Karolina Kalisz, tłumacz medyczny, nauczyciel, psycholog, autystyczna matka dwóch córek – autystycznej i neurotypowej Sebastian Kniaź, uczeń, osoba z zespołem Aspergera dr n. med. Piotr Kowalski*, lekarz, osoba z zespołem Aspergera Małgorzata*, nauczyciel oligofrenopedagog, osoba z zespołem Aspergera Maria*, dr nauk humanistycznych, nauczyciel akademicki, osoba z zespołem Aspergera Iwona Mazur, prezenterka/realizatorka radiowa, kobieta z wysokofunkcjonującym Zespołem Aspergera lic. Weronika Miksza, dziennikarz, student, wolontariusz, osoba z zespolem Aspergera Kosma Moczek, inżynier, wynalazca, fotograf, osoba z zespołem Aspergera. Anna Nowak*, lekarz, osoba z zespołem Aspergera Paweł*, muzyk, osoba z zespołem Aspergera Ewa Perłowska, grafik, osoba z zespołem Aspergera Angelika Maria Piątkowska, programistka .net, starsza inspektor BHP, z zespołem Aspergera Karolina Plewińska, grafik, ilustrator, osoba z zespołem Aspergera Plas, osoba z autyzmem z Niderlandów Sławomir*, elektryk, aspie, ojciec syna z zespołem Aspergera mgr Marek Stankiewicz, fotografik, biolog, osoba z zespołem Aspergera Justyna Sujata, tłumacz, osoba z autyzmem mgr Sylwia*, pedagog, osoba z zespołem Aspergera Estera Szymańska, poligraf, masażysta, zdiagnozowana – zespół Aspergera Gustaw Ulman, student, wolontariusz, osoba z zespołem Aspergera, syn osób z zespołem Aspergera Wanda*, kierowca autobusu, osoba z autyzmem Agnieszka Warszawa, informatyk medyczny, osoba z zespołem Aspergera Jan Wesołek, student, osoba z autyzmem Dominika Witczak, podopieczna Środowiskowego Domu Samopomocy, pasjonatka jazdy konnej, osoba z autyzmem Adam Wrzesiński, matematyk, oligofrenopedagog, osoba z zespołem Aspergera Tomasz Zakrzewski, technik informatyk, diagnoza autyzmu dziecięcego Angie Zbrzeźniak, z wyksztalcenia psycholog, z zawodu Specjalista ds. Środków trwałych, kobieta z wysokofunkcjonujacym Zespolem Aspergera * Część osb zdecydowała się zachować anonimowość z uwagi na obawy przed prześladowaniem w środowisku. Stosując zasady zawarte w naszym liście, przyczyniasz się do zmniejszania dyskryminacji osób ze spektrum w społeczeństwie. ** Osoba siedemnastoletnia.
Pojawia się tzw. fiksacja na konkretnych przedmiotach czy zachowaniach. Dzieci z autyzmem bawią się zawsze w taki sam sposób, zachowując idealny porządek rzeczy i rytuałów. Jakiekolwiek naruszenie biegu zdarzeń czy ułożenia zabawek może w nich powodować głęboki lęk, a nawet agresję, histerię czy ataki szału.
Autyzm u dziecka Autyzm u dziecka | Statystycznie, każde dziecko zna przynajmniej jedno dziecko z autyzmem i może mieć z nim na co dzień do czynienia. Im więcej rozmawiamy z naszą pociechą na temat akceptowania i rozumienia różnic u innych osób, tym staje się ona mniej chętna do dokuczania innym dzieciom. Jeżeli rozmawiasz ze swoim dzieckiem na temat akceptowania „dziwnych”, nietypowo zachowujących się dzieci w klasie, tak naprawdę uczysz je tolerancji i akceptacji generalnie dla innych rodzajów różnorodności u ludzi. W kontekście autyzmu z dziećmi należy rozmawiać nie tylko o tym czym różnią się osoby z autyzmem, ale o tym jak są one PODOBNE. Oto 8 rzeczy, które dzieci powinny wiedzieć na temat autyzmu: Nie można stwierdzić „po wyglądzie”, że ktoś ma autyzm Nikt nie „wygląda” autystycznie. Kiedy jakaś osoba ma autyzm oznacza to, że jej mózg pracuje inaczej. Tak naprawdę to u każdej osoby mózg pracuje w jakiś sposób INACZEJ Z pewnością są w klasie dzieci, które świetnie czytają i potrafią pisać, ale potrzebują pomocy np. w nauce matematyki. Są też dzieci, które pięknie malują, są bardzo utalentowane plastycznie, ale mają problemy z płynnym czytaniem i pisaniem… Każdy z nas ma dziedziny, w których jest zdolny oraz takie, w których jest słabszy i musi więcej nad nimi pracować. Tak jak wszystkie inne dzieci, również dzieci z autyzmem w niektórych czynnościach są zdolne, ale z innymi mają problemy i praca nad nimi wymaga od nich często bardzo dużego wysiłku. Dlaczego oni to robią? Podczas gdy trudno stwierdzić „po wyglądzie”, czy ktoś ma autyzm, czy też nie, to można zaobserwować dzieci, które wykonują różne czynności w nietypowy sposób, inaczej niż ich rówieśnicy. Np. kręcą się wokół własnej osi przez bardzo długi czas, albo nieustannie podskakują lub kołyszą się do tyłu i do przodu. Te powtarzalne czynności, które dzieci z autyzmem wykonują to tzw. samostymulacja/autoregulacja, która sprawia, że czują się wtedy lepiej, są bardziej zrelaksowane, zadowolone, lub jest to dla nich sposób na zablokowanie, odcięcie się od zbyt dużego hałasu wokół nich (na który bywają wrażliwe). Po prostu wytłumacz zasady gry! Dzieci z autyzmem też chcą się bawić! Czasem trudne bywa dla nich zapytanie o to czy mogą się dołączyć do gry, czy mogą się z resztą pobawić. Również mogą nie do końca rozumieć, które dzieci i w co się bawią oraz jak włączyć się w ich grę. Oprócz zapytania wprost kolegi, czy koleżanki o to czy chce się w tym momencie z innymi pobawić, warto również w prosty sposób wytłumaczyć na czym polega gra lub zabawa oraz kto się w nią teraz bawi. Każdy czasem „dziwnie” się zachowuje Wszyscy od czasu do czasu i w różnych sytuacjach zachowujemy się dziwnie. Niektórzy kiedy są znudzeni, albo bardzo intensywnie się na czymś koncentrują, obgryzają paznokcie, stukają nogą, czy nucą sobie nieświadomie. Inni mamroczą do siebie, są wybredni w kwestii jedzenia lub zakładają tylko określone ubrania. Osoby z autyzmem również mogą mieć w/w zachowania. Różnica polega jednak na tym, że im dużo trudniej jest z nich zrezygnować, zaprzestać tych czynności, a nad niektórymi zapanować. Wiele dzieci opowiadając macha rękoma Trzepotanie, machanie rękoma jest dość powszechne u dzieci z autyzmem. Jednak nie każde dziecko, które macha rękoma jest autystyczne, jak również nie każde dziecko z autyzmem musi trzepotać rękoma. Na ogół trzepotanie, machanie rękoma u dziecka po prostu wyraża podekscytowanie. Dzieci z autyzmem mogą mieć problem z wyrażaniem i interpretowaniem emocji na twarzy Czasem dzieci z autyzmem nie potrafią rozpoznać jak się czujesz tylko patrząc na twoją twarz. Również poprzez swój wyraz twarzy nie zawsze pokazują jak one się czują w danym momencie. Jeżeli twoja koleżanka, czy kolega z autyzmem ma niejasny wyraz twarzy lub w ogóle nie ma na niej żadnych emocji, może to oznaczać, że w tym momencie jest bardzo skoncentrowana na jakichś swoich myślach. Jeżeli chcesz dowiedzieć się jak ta osoba się w tym momencie czuje, czy czego chce – po prostu ją o to zapytaj. Czym się interesujesz? Niektóre osoby z autyzmem, szczególnie te cierpiące na Zespół Aspergera, często intensywnie interesują się jakąś jedną rzeczą lub dziedziną. Ale tak naprawdę, bardzo, bardzo intensywnie tym się interesują – tak jakby żadne inne tematy nie istniały! Ich ulubionym tematem może być np. jakaś konkretna gra wideo, jakieś określone zwierzę, albo starożytny Egipt. Czasem dzieci z autyzmem nie rozmawiają o żadnej innej rzeczy oprócz swojego ulubionego tematu. W takiej sytuacji – kiedy chcesz porozmawiać o czymś innym – należy dziecko wprost o to poprosić: „czy możemy porozmawiać teraz o …?” Paulina Kamyk, Fundacja RiM Na podst.: „8 Things Everyone’s Kids Should Know About Autism”, Jeslyn Grey fornyhnKL.